ach ile mnie tu nie było :/
nie wiem na jak długo wróciłam
któż to wie, nikt, ani stary ani młody, z walizą doświadczenia bądź małą torebką ;)
nie będę się oceniać czemu mnie nie było , tego nie wiem nawet ja
chciałam tylko napisać o oczekiwaniu,
stojąc na balkonie mojego miejsca zamieszkania, gdzie krzyżują się dziwne ulice
a skrzyżowania wydają się bardziej lub mniej bezpieczne
w każdym razie jak pada śnieg, jest pospolicie mówiąc ślizgawica na ulicy
szklanka i filiżanka
czyhałam ukrycie na lekką stłuczkę, mały uliczny zamęt, brak pewności i wątpliwość każdego kierowcy
i się nie doczekałam, choć niebezpieczeństwo było podwyższone i to sporo
i tak czekając jak ostatni naiwniak, nie doczekałam się
nie wiem czemu
rozważyć należy zwiększoną ostrożność kierowcy lub większość czujność sił wyższych
albo to że ja byłam zbyt bacznym obserwatorem i oczekiwanie moje miało być zbędna rzeczą
ale ku mojemu zdziwieniu po kilku dniach przyszła odwilż
no droga prawie sucha, słońce świeci, przejrzyście i ciepło
ja zwątpiłam w swoje czekanie i przestałam patrzeć na uliczne zdarzenia wychodzą z założenia, że już nie ma na co czekać, bo z logicznego punktu widzenia, prawdopodobieństwo ziskrzenia moich oczekiwań statystycznie mocno zmalało
a tu jak dla mnie, jak wbrew mnie
w południową godzinę, jeszcze mniej ruchliwą, pod moim balkonem stłuczka jak nigdy niewinna
niemiły Pan wjechał w tył samochodu nieokreślonej Pani
( niemiły, bo używał brzydkich słów i mówił że to nie jego wina, w przeciwieństwie do świadków, a jak mnie tatuś nauczył = jak wjedziesz komuś w tył to jesteś winny, a Pani nie otrzymała przymiotnika subiektywnego, gdyż była spokojna i wiedziała co ma zrobić )
ale zachował się jak przystało, przyznał się do błędu i rozwiązał problem tak jak się należy
czas na wnioski :
1. nie czekaj na nic , nawet jak masz pewność, że to coś sie wydarzy
2. w stanie zagrożenia jesteśmy nienagannie ostrożni, gdy go potencjalnie nie ma, jesteśmy zbyt pewni
3. nie wątpij w swoje czekanie, bo zawsze przyjdzie
4. nie ponoś się za wcześnie, bo dostaniesz naklejkę nieuprzejmego
5. rozwiązuj problemy od razu
6. miej oczy szeroko otwarte nawet, gdy tracisz już nadzieje na jakiś bieg zdarzeń
7. nie poddawaj się i walcz o swoją słuszność
8. wyjaśniaj to co jest twoją pewnością i tego broń
9. jeźdź dalej zachowując tylko ostrożność
no i chyba do końca w tym nie ma logiki i ciągłości, ale jest coś co się wydarzyło i coś z czego można wyciągnąć kilka godnych zadumy wniosków
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
z początku nie jażylem twojej wypowiedzi z 15 01 2008 ale jakos po 2-gim razie zalapalem :)
no nareszcie sie pojawilaś.....pisz,pisz dalej i dlugo :))
Prześlij komentarz